Rozmowa telefoniczna
-To kiedy przyjedziesz do nas ?
-Zamówiłam bilety a samolot wylatuje już jutro więc widzimy
się za dwa dni na lotnisku . Mam nadzieje , że przyjdziecie po nas ?
-No jasne. Czekaj czekaj czy ty powiedziałaś bilety i nas ?
-No tak. Przyjadę z Ros mam nadzieje , że to nie jest kłopot
-Nie im nas będzie więcej tym lepsza zabawa i udane wakacje
-Racja
-Jak przyjedziesz mam coś dla ciebie
-Co ?
-Niespodzianka. Ja już musze kończyć pa
-Pa
Kiedy nacisnęłam czerwoną słuchawkę w telefonie do drzwi
zadzwonił dzwonek. Otworzyłam je bardzo szybko bo gdyż byłam blisko nich . Moim
oczom ukazała się Ros
-Hej i jak spakowana ?
-Hej jeszcze nie
-To na co czekasz ? – dziewczyna pociągnęła mnie za rękę w
stronę mojego pokoju , ledwo co zamknęłam drzwi za sobą.
Kiedy byliśmy już w pokoju blondynka otworzyła szafę i
zaczęła wszystko wywalać z niej. Ja natomiast wyciągnęłam swoją torbę podróżną
z pod łóżka i zaczęłam ją pakować w potrzebne rzeczy.
-Nie wiedziałam , że masz taką świetną kieckę
-Oj wiem . Mama mi ją dała jak jeszcze żyła na jakieś
specjalną okazje , ale pewnie takiej nie będzie , a ja i tak i tak jej nie
załorze
Nie lubiłam chodzić w sukękach czy spódnicach wolałam
bardziej spodnie czy spodenki w nich czułam się o wiele lepiej. A mama zginęła
w wypadku samochodowym wraz z tatą.
-Ale i tak i tak ją bierzesz
-Nie ma mowy
-Jest
-Nie
-Tak
-Nie
-Do dobra niech ci tam będzie – rzuciła w moją stronę a ja
ją spakowałam
Po jakiś 25 minutach byłam spakowana. Położyłam się na łóżku
-Jutro wyprzedzamy do L.A. i pozna BTR. Tak to będzie już
jutro !
Tak Ros bardzo lubi ten zespół przepraszam nie lubi tylko go
kocha. Od kąt dowiedziała się , że mój najlepszy przyjaciel jest tam
piosenkarzem to ciągle ględzi mi , żebyśmy tam do nich pojechali . Chcieliśmy
bardzo , ale jak to sława mieli dużo na głowie jak nie jakieś nagrania czy
wywiady to potem doszła jeszcze trasa koncertowa . Teraz mają trochę tego mniej
na jakieś parę dni więc jedziemy do nich , a przy okazj bardziej zwiedzić L.A.
to znaczy ja bo Ros w ogóle jeszcze tam nie była. Ja tam wyjechałam z rodzicami
kiedy miałam 5 lat tam za jakieś parę miesięcy właśnie go poznałam i po jakimś
czasie zostaliśmy najlepszym przyjaciółmi. Byliśmy nie rozłączni jak byłam
smutna to zawrze wiedział jak mnie pocieszyć to zawrze pomagało. On jedyny
wiedział o mnie prawie wszystko. Przed nim nic nie mogłam ukryć bo i tak to
rozszyfrował zbyt bardzo mnie znał , ale w sumie lubiłam to. Gdy miałam 15 lat
rodzicom za chciało się wradzać do Polski. Bardzo mi go brakowało. Nasz kontakt
się nie urwał bo dzwoniliśmy do siebie , ale to już nie było to samo jak
przedtem kiedy byliśmy blisko siebie. W każdy dzień do siebie dzwoniliśmy , ale
to później się zmieniło były pięć dni na tydzień , a potem tylko dwa czy jeden.
Potem poznałam Ros i jak na razie jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami. Ma
nadzieje , że przeszłości nic tego nie zmieni.
-Jutro poznam BTR na reszcie ! – zaczęła skakać jak szalona
-Okej uspokój się bo zaraz mi tu zrobisz wielką duże jak
będziesz tak skakać
-Oj tam i tak i tak jutro stąd wyjerzdzamy – szeroko się
uśmiechnęła
Po chwili zaczęliśmy się śmiać
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No i mamy pierwszy rozdział :) Mam nadzieje , że początek wam się podoba bo mi nawęd tak. No , ale ocenę wam już zostawiam. Mam do was prozbe jeśli przeczytałeś to zostaw po sobie coś w postaci komentarza będę bardzo wdzięczna
Rozdzial super! Aaale ja bym chciala miec za najlepszego przyjaciela jednego z BTR-u! :D
OdpowiedzUsuń